DAR ŻYCIA I JEGO SPOŁECZNY KONTEKST
Marek S.Szczepański
Beata Pawlica
ZABIEGI TRANSPLANTACYJNE W SPOŁECZNEJ ŚWIADOMOŚCI
Metoda leczenia polegająca na przeszczepianiu narządów bywa jedyną formą ratowania ludzkiego życia. W Polsce systematycznie rośnie liczba wykonywanych tego typu zabiegów. Wydaje się więc, że zabiegi transplantacyjne nie powinny budzić społecznego sprzeciwu, że powinniśmy być psychicznie i społecznie do nich przygotowani. Czy tak jest rzeczywiście, czy akceptujemy te formę leczenia, czy sami zdecydowalibyśmy się oddać swoje narządy do przeszczepu i w ten sposób uratować komuś życie?
P>W 2002 roku konsorcjum badawcze, w którego skład wchodziły: Zakład Socjologii Rozwoju w Instytucie Socjologii Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, Katedra Socjologii Wyższej Szkoły Zarządzania i Nauk Społecznych w Tychach, Zakład Socjologii Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Częstochowie, Koordynator do spraw Transplantacji Śląskiego Centrum Chorób Serca, przeprowadziło badania wśród reprezentatywnej grupy mieszkańców województwa śląskiego (N=1100), dotyczące ich opinii na temat szeroko pojętej problematyki transplantacji. Warto pamiętać, że odpowiedzi naszych respondentów, a więc i wyniki relacjonowanych badań mają jedynie deklaratywny charakter. Nie wiemy, jak zachowaliby się badani w sytuacji, gdy okoliczności wskazywałyby na konieczność oddania swojego narządu.
Społeczna pochwała transplantacji i przeszczepu
Jak wynika z analiz materiału badawczego 52% mieszkańców województwa śląskiego w pełni aprobuje tę formę leczenia, zaś 42% ankietowanych uważa, iż można ją stosować, gdy zawiodą inne metody ratowania ludzkiego życia. A więc 94% dorosłych mieszkańców województwa śląskiego aprobuje przeszczepy narządów jako formę leczenia.
Nasi respondenci akceptują zarówno dokonywanie transplantacji od osób żywych - 83% ogółu badanych (41% zdecydowanie tak, 42% raczej tak), jak i od osób zmarłych – 86% ogółu badanych (53% zdecydowanie tak, 33% raczej tak).
Skąd takie poparcie dla tej formy leczenia? Otóż w opinii 78% badanych przeszczep ratuje życie drugiemu człowiekowi, jest więc moralnie wskazany. Dzięki nim nawet po swojej śmierci możemy dla innych uczynić coś dobrego (76% badanych). Co drugi ankietowany uznał, iż podjęcie decyzji o ofiarowaniu narządów zmarłego członka rodziny pomoże pogodzić się z jego śmiercią.
Źródło: Badania własne (2003)
Ksenotransplantacje – społeczne znaki zapytania
W okresie, w którym prowadziliśmy badania ankietowe w prasie ukazywały się publikacje opisujące możliwość transplantacji ksenogenicznych. W związku z tym zadaliśmy naszym respondentom hipotetyczne pytanie dotyczące ich stosunku do tego typu przeszczepów. Wśród 1100 ankietowanych mieszkańców województwa śląskiego transplantacje odzwierzęce zaakceptowałoby 39 % badanych. Warto podkreślić, że prawie co trzeci z badanych nie zaakceptowałby tej formy leczenia (27%), co trzeci nie potrafił ustosunkować się do problemu heterotransplantacji.
Źródło: Badania własne (2003)
Odwaga i ofiarność transplantacyjna
W życiu każdego z nas zdarzają się sytuacje, w których zagrożone jest życie innego człowieka. Czy, jeżeli jedyną formą jego ratowania byłaby transplantacja my sami podjęlibyśmy decyzje o oddaniu swojego narządu dla drugiej osoby? Jak wynika a analizy materiału empirycznego im silniejsza więź z chorym, tym większe jest prawdopodobieństwo, że zdecydujemy się oddać mu swój narząd. Wśród ankietowanych mieszkańców województwa śląskiego 60% zadeklarowało pomoc osobie z najbliższej rodziny, 38% przyjacielowi a 29% obcej osobie. Decyzja, by oddać część siebie dla ratowania życia kogoś innego nie jest prosta. Nasi respondenci boją się o własne zdrowie (40%), obawiają się samego zabiegu, który jest zabiegiem chirurgicznym i nigdy nie można być pewnym jego powodzenia (10%).
Źródło: Badania własne (2003)
Przeszczepianie narządów od zmarłych
Wiele kontrowersji podczas badań wywołało stanowisko badanych dotyczące przeszczepiania narządów od osób zmarłych. Z medycznego punktu widzenia człowiek umiera w momencie śmierci jego mózgu. Zupełnie inaczej myślą o kresie ludzkiego życia nasi badani. Dla nich śmierć człowieka następuje w momencie śmierci jego serca i mózgu. Jak wyrazić zgodę na pobranie narządów bliskiej nam osoby do przeszczepu, gdy potencjalny dawca w społecznej opinii jeszcze żyje? Czy lekarze na pewno dokonali dobrej diagnozy, stwierdzając śmierć pacjenta? To właśnie między innymi z tego powodu 16,5% badanych nie godzi się na zostanie dawcami narządów po śmierci, 20% sprzeciwia się podpisaniu Karty Świadomego Dawcy, 28% nie chce, aby rodzina miała prawo dysponowania ich ciałem po śmierci.
Warto zauważyć, iż przeszło co drugi z naszych ankietowanych (56%) nigdy nie rozmawiał z najbliższymi o oddaniu swojego narządu do przeszczepu po śmierci.
Kościół a transplantacje
Stosunkowo rzadko nasi respondenci przy podejmowaniu decyzji dotyczących przeszczepów kierują się stanowiskiem kościoła rzymsko-katolickiego w tej kwestii (1%). Warto nadmienić, iż 58% mieszkańców województwa śląskiego nie wie, co w kwestii transplantacji mówi Kościół, 17 % badanych uważa, iż Kościół, nie aprobuje tego typu praktyk, 16% popiera je, a 9% sądzi, że nie zajął on żadnego stanowiska w kwestii przeszczepów.
>Źródło: Badania własne (2003)
Przekaz wiedzy transplantacyjnej – w kręgu osób i instytucji medialnych
Potwierdzeniem opinii o niewielkiej roli Kościoła w propagowaniu zabiegów transplantacyjnych było pytanie, w którym poprosiliśmy ankietowanych, by wskazali osoby lub instytucje mogące propagować tę ideę. Kościół i jego rola w tym procesie wymieniany był dopiero na dwunastym miejscu. Najważniejszymi propagatorami idei transplantacji dla mieszkańców województwa śląskiego są główni aktorzy tego procesu, lekarze transplantolodzy, lekarze innych specjalności, dawcy i biorcy oraz ich rodziny. To z opiniami ekspertów w dziedzinie transplantacji liczą się nasi ankietowani. Ich poglądy w tej dziedzinie mogą przekonać mieszkańców województwa śląskiego do podjęcia decyzji o oddaniu własnego organu dla ratowania życia innym.
Liczba wskazań nie sumuje się do 1100 odpowiedzi, ponieważ respondenci mogli dokonać wyboru maksymalnie do 3 odpowiedzi.
Źródło: Badania własne (2003)
Wiedza transplantancyjna w opinii społecznej
Jak wynika z analizy materiału empirycznego 72% respondentów nie wie, jakie obecnie można przeszczepiać narządy. Nie znają procedur, jakie obowiązują podczas pobierania organów, jak deklaruje 61% badanych, wiedza ta mogłaby spowodować podjęcie decyzji o oddaniu swoich organów po śmierci. Przeszło co drugi badany (56%) nie dysponuje wiedzą o instytucjach, które w Polsce zajmują się przeszczepami. Taki sam odsetek respondentów nie orientuje się w prawnych aspektach transplantacji.
Badania ankietowe ujawniły, iż respondenci dysponują niewielką wiedzą w zakresie transplantacji. Gdyby została poszerzona wiedza badanych na temat zakresu ryzyka dawcy 84% z nich mogłoby zmienić swoją decyzję i zadeklarować oddanie swojego narządu. Podjęliby podobną decyzję, gdyby poszerzyli swą wiedzę o warunkach zdrowotnych, jakie trzeba spełnić, by zostać dawcą (82%), o tym, jakie organy mogą być przeszczepiane (78%) i o tym, jakie obowiązują reguły w trakcie pobierania narządów (66%).
* * *
Wypowiedzi respondentów wskazują, że podstawową barierą społecznej akceptacji przeszczepów, ale nie tej deklarowanej, lecz „czynnej”, jest niski poziom wiedzy, jaką dysponują mieszkańcy województwa śląskiego. W opinii ankietowanych idea deklarowania swoich narządów innym w Polsce nie jest propagowana. Problem ten rzadko jest poruszany w środkach komunikowania masowego, mało uwagi poświęca mu Kościół i środowisko medyczne. To zapewne dlatego mieszkańcy województwa śląskiego nie znają pojęcia „zgody domniemanej” (70% badanych), wielu nie wie o istnieniu i działalności Centralnego Rejestru Sprzeciwów (70% badanych) czy Karty Świadomego Dawcy (75% badanych zadeklarowało podpisanie jej, gdyby dano im taką możliwość).
Wydaje się, że by zwiększyć liczbę osób akceptujących tę formę leczenia i decydujących się oddać swój narząd, lub narządy bliskiej osoby dla ratowania życia innego człowieka, warto podjąć akcję informacyjną i edukacyjną. Podczas niej dawcy i biorcy, lekarze specjaliści, Kościół, środki komunikowania masowego będą mogli stać się emisariuszami idei transplantacji.