NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

To pole jest wymagane

KARDIOLOGIA

Terapie, profilaktyka, badania. Najnowsze doniesienia medyczne

  • PARTNER SERWISUpartner serwisu
  • PARTNER SERWISUpartner serwisu

Pierwszy w Polsce udany przeszczep serca: minęło 28 lat

Autor: PAP/RYNEK ZDROWIA

Pierwszy w Polsce udany przeszczep serca: minęło 28 lat
Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

Przed pierwszą udaną transplantacją serca, 28 lat temu, prof. Zbigniew Religa musiał zmierzyć się z olbrzymią presją i oporem części środowiska; sama operacja była pod względem chirurgicznym perfekcyjna - ocenia prof. Andrzej Bochenek, który wchodził w skład zespołu Religi.

Dodano: 05 listopada 2013, 17:12

5 listopada 1985 r. pierwszy udany przeszczep serca w Polsce wykonał ówczesny kierownik zabrzańskiego Wojewódzkiego Ośrodka Kardiologii Zbigniew Religa, wówczas docent. Choć sam przeszczep był udany, 62-letni pacjent zmarł dwa miesiące później na sepsę. Jednym z członków zespołu Religi był Andrzej Bochenek, który w połowie lat 80. miał już za sobą dekadę praktyki lekarskiej, ale był dopiero na początku kariery wybitnego kardiochirurga. Gdy dowiedział się, że w Zabrzu doc. Religa buduje zespół, wrócił ze stażu w Wielkiej Brytanii. W 1984 r. pojawił się w gabinecie prof. Religi i spytał o możliwość pracy u niego.

- W Polsce wykonywało się wtedy około tysiąca operacji serca, ale Religa zapowiedział, że w samym tylko Zabrzu będziemy robili co najmniej 500, co rzeczywiście stało się już w pierwszym roku - zaznaczył Andrzej Bochenek. 

Przed pierwszym udanym przeszczepem serca lekarze pracujący pod kierunkiem Religi zostali podzieleni na dwa zespoły. Przy dawcy pracował Marian Zembala (obecny dyrektor Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu), Andrzej Bochenek - przy biorcy. Religa krążył między zespołami, które połączyły się już przy samej operacji.

- Pod względem chirurgicznym pierwszy przeszczep został wykonany perfekcyjnie. Były problemy z krwawieniem pooperacyjnym, co było wynikiem zaburzeń krzepnięcia - ocenił kardiochirurg. Do dziś pamięta niesłychane napięcie przed operacją i radość po transplantacji, gdy okazało się, że zakończyła się pomyślnie.

Prof. Bochenek przypomniał, że prof. Religa myślał o przeszczepie serca, jeszcze zanim przyjechał na Śląsk z Warszawy. Wcześniej podejmował się bardzo trudnych operacji, które nie zawsze kończyły się sukcesem. - Wiedział, że gdyby miał możliwość wykonania transplantacji serca, to może nie decydowałby się na tak skomplikowaną operację serca i szanse powodzenia byłyby większe - zaznaczył prof. Bochenek.

Przed transplantacją serca Religa spotkał się z oporem części środowiska lekarskiego, a pracownicy z innych ośrodków kardiochirurgicznych odnosili się do tych planów nawet z niechęcią. Bochenek przypomniał, że pierwsze przeszczepy serca nie zakończyły się powodzeniem.

Od czasu operacji sprzed 28 lat transplantacja serca stała się rutynowa.

Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum

    POLECAMY W PORTALU